"Odbierzesz mnie po szkole oppa?"

Pairing: Jimin x You
Gatunek: Fluff, one shot

                Leżałaś na łóżku i smacznie spałaś, gdy do Twoich uszu dotarł głos Twojego brata.

- _____! _____ wstawaj! Bo się spóźnimy do szkoły.- krzyczał z kuchni.

- Zaraz... jeszcze pięć minut..- przekręciłaś się na drugi bok.

- _____!

- Dobra już wstaję.- zwlekłaś się z łóżka i skierowałaś w stronę kuchni.

- Proszę.- brat podał Ci tosty.

- Dzięki.

- A! po szkole jadę do wytworni. Przekaż rodzicom, ok?

- Yhy.- skinęłaś głową w geście zgody.

                Twój brat był jednym z członków znanego zespołu BTS. Dziewczyny w Twojej szkole Ci zazdrościły. Ba! W całym kraju, takiego brata. Zawsze odbierał Cię po zajęciach i mogłaś na nim polegać. Brat marzeń.

- Pośpiesz się. Zaraz wychodzimy, a ty jeszcze się nie przebrałaś.

- Już, już idę.- poszłaś do swojego pokoju.

                Po 10 minutach byłaś już gotowa. pojechaliście razem do liceum. On chodził do trzeciej klasy, natomiast ty do pierwszej. 

- Taehyung! _____!- odwróciliście się i zobaczyliście przyjaciela Tae.

- O! Cześć stary.- uśmiechnął się brat.

- Zmykaj na lekcje młoda.- powiedział V, po czym poczochrał Ci włosy.

- Nie jestem młoda.- udałaś oburzenie.

- Ale stara też nie.- zaśmiał się.- Dobra idź już, bo się spóźnisz.

- Ok. Pa.- pomachałaś do chłopaków.

                Po zajęciach wyszłaś ze szkoły. Zauważyłaś swojego brata przy bramie wejściowej.

- Oppa, co ty tu robisz?- zapytałaś zdziwiona.- Przecież miałeś jechać do wytwórni.

- Miałem, ale plany się zmieniły i chcę Cię zabrać w pewne miejsce.- powiedział z nutką tajemnicy w głosie.

- Gdzie?

- Dowiesz się, jak dojedziemy,

                Podjechaliście pod jakiś budynek. Był to niewysoki blok niczym się nie wyróżniający od reszty. Weszliście na drugie piętro. Taehyung otworzył drzwi po prawej.

- Możesz mi powiedzieć gdzie jesteśmy?

- W moim dormie.- wyszczerzył się, a ty zrobiłaś wielkie oczy.- Masz okazję poznać swego ukochanego och ach Jimina.

- Ani mi się waż coś mu powiedzieć!

- Cześć chłopaki!- zignorował Cię.- Przyprowadziłem moją młodszą siostrę.- pokazał na Ciebie.

- Cze-cześć..- powiedziałaś niepewnie.- jestem _____.

- Hej, ja jestem Rap Monster, a to jest Suga, J-Hope, Jungkook, Jin i Jimin.- zaczął po kolei pokazywać na chłopaków. Nie mogłaś uwierzyć w to, że tuż przed Tobą stał ten idealny Jimin. Mimo, iż Twój brat był w tym samym zespole nigdy nie miałaś okazji, żeby go poznać, czy być w ich dormie.

                Zjedliście wspólnie kolację, po czym zasiedliście w dużym pokoju przed telewizorem. Kookie zrobił popcorn, a Hoseok włączył jakiś film. Jak później się okazało był to horror, których bardzo się bałaś. Siedziałaś pomiędzy Jimin'em, a Jin'em. Co chwila chowałaś twarz w dłonie i oglądałaś przez szparki między palcami. Na szczęście nie byłaś sama, gdyż Jin robił to samo.

- Jak się boisz, to możesz się do mnie przytulić.- wyszeptał Ci do ucha Park, a Ciebie przeszedł przyjemny dreszcz.

- Dzięki, ale ja nie...- nie dokończyłaś, bo Jimin objął Cię ręką. Zrobiłaś się cała czerwona. Dzięki Bogu było ciemno w pokoju. Gdy film się skończył wszyscy już spali, no prawie wszyscy. Przytomna byłaś tylko ty i Twój ukochany.
- To.. ja muszę się już zbierać.- wymamrotałaś.
-  Zwariowałaś?! Jest już po północy. Nie możesz tak późno wracać. Zastań u nas na noc.
- Ale- nie dokończyłaś, bo chłopak Ci przerwał.
- Żadnego ale. Zostajesz i już. Chodź zaprowadzę Cię do pokoju Tae.
Poszłaś na nim.
- Tu masz łazienkę.- wskazał na drzwi po prawej.- A tu jest jego szafa jakby co.
- Ok. dziękuję.- poszłaś wziąć prysznic, a następnie ubrałaś jedną z dłuższych koszulek brata. Gdy weszłaś do sypialni zamurowało Cię. Mianowicie Jimin leżał na jednym z dwóch łóżek.
- C-co ty tu robisz?
- V nie powiedział Ci, że mamy razem pokój?- zdziwił się.
- Jakoś nie wspomniał..
- Nie przejmuj się mną. Dobranoc.- posłał w Twoją stronę swój wspaniały uśmiech, a następnie przekręcił się na bok.
- D-dobranoc.- położyłaś się na posłaniu Teahyung'a i w miarę szybko zasnęłaś.
                Obudziłaś się jako pierwsza i przygotowałaś sobie i zespołowi śniadanie. Nie było to takie proste jak Ci się wydawało, lecz dałaś sobie jakoś radę. Kiedy skończyłaś zmagania w kuchni zaczęłaś szykować się do wyjścia, bo musiałaś iść do szkoły. Gdy zakładałaś buty podszedł do Ciebie Tae.
- Odbierzesz mnie po szkole oppa?
- Jasne młoda.
- Oki, dzięki.- pocałowałaś go w policzek na pożegnanie.
                Po skończeniu lekcji czekałaś na brata, lecz zamiast niego ujrzałaś Jimin'a.
- Taehyung nie mógł po Ciebie przyjechać, więc wysłał mnie.- uśmiechnął się uroczo.
- Przepraszam, nie chciałam sprawić Ci kłopotu.- spuściłaś głowę.
- To żaden kłopot. Wsiadaj.- otworzył Ci drzwi do samochodu.
- Dzięki.- wsiadłaś i razem odjechaliście.
                Podjechaliście pd dorm BTS.
- V kazał mi Cię tu przywieźć. W ogóle możesz tu wpadać kiedy zechcesz.
- D-dzięki.- uśmiechnęłaś się.
- Ale ty słodko wyglądasz.- potargał Ci włosy.
- To może jak już tu jestem to ugotuję wam obiad?- zaproponowałaś.
- Jak Ci się chce to nie będę Cię zatrzymywać. Ja idę się umyć Jak będziesz czegoś potrzebowała to wołaj.- powiedział i zniknął, a ty wzięłaś się za gotowanie.
Nagle ktoś chwycił Cię w talii od tyłu. wzdrygnęłaś się.
- _____,- zdziwiłaś się, gdyż był to głos Jimin'a.- od kiedy Cię ujrzałem zakochałem się w Tobie. Wiem, że pewnie nie czujesz tego samego, ale podobasz mi się i chciałem żebyś to wiedziała...
- Ty mi też.- powiedziałaś zawstydzona.
Chłopak odwrócił Cię w swoją stronę tak, że patrzyliście sobie w oczy.
- Ale ty jesteś piękna.- odparł, po czym złączył wasze usta w namiętnym pocałunku. Czułaś, że ta chwila może trwać wiecznie. Niestety...
- Uuu widzę, że sporo się tu działo pod naszą nieobecność.- powiedział Rap Mon.
- Też macie wrażenie, że coś się przypala?- spytał Jin.

                ~ Suzy