piątek, 3 lipca 2015

Zazdrosny

Sehun (EXO)

                Rodzina to jedyna część społeczeństwa, która tak bardzo lubiła cię zaskakiwać, a jednocześnie niszczyć twoje życie. Pewnego słonecznego dnia, kiedy to wracałaś do domu z zajęć tanecznych ze swoja przyjaciółką, zobaczyłaś przed swoim domem policję. Przerażona pożegnałaś się z dziewczyna i wbiegłaś do domu. To, co ujrzałaś to było całe zakrwawione ciało twojego ojca a obok twoja matka trzymająca w ręce nóż i unieruchamiana przez policję. Zaraz za tobą do domu wpadł twój brat. Szybko obeznał się w sytuacji i zaprowadził cię do swojego samochodu. Usiadłaś na przednim fotelu a on poszedł porozmawiać z policja o szczegółach całej sprawy.


                Siedziałaś w samochodzie jak sparaliżowana. Wciąż nie dopuszczałaś do siebie informacji o zdarzeniach z przed chwili. Twój brat wsiadł do samochodu i bez słowa ruszył w stronę prawdopodobnie swojego mieszkania.
-Oppa?- Zapytałaś cicho i nie pewnie swojego brata
-Tak
-Co się teraz z wszystkimi stanie? Co z nami? A rodzice?
-Jak ci to powiedzieć… zostaliśmy jakby sierotami.- Starał się powiedzieć delikatnie
-Co? Ale, jak co z mamą?
-Ojciec niestety umarł na miejscu matka dźgnęła go w serce, a co do matki jest chora psychicznie. Będzie poddana intensywnej terapii, choć prawdopodobnie nie będzie mogła już normalnie żyć.
W tym momencie zamarłaś. Nie odezwałaś się przez resztę drogi. Wbrew twoim myślą nie pojechaliście pod dom twojego starszego brata. Znaleźliście się pod jakimś sporym budynkiem. Weszliście do środka i udaliście się do recepcji.
                Pani recepcjonistka uśmiechnęła się do was ciepło i podała wam kluczę do Sali. Wsiedliście do windy i pojechaliście na odpowiednie piętro. Weszliście do Sali. Była ona duża cała biała. Na środku rozstawiona była jakaś scenografia a kilka metrów przed nią stał potężny sprzęt. Była tu profesjonalna kamera, aparat obok na biurku stał komputer podłączony do jeszcze czegoś, ale tego już nie wiedziałaś jak nazwać.
-Co my tu robimy?-Zapytałaś zaciekawiona
-Musiałem cię zabrać z domu a jak możesz podejrzewać jeszcze mam pracę, wiec nie byłem w stanie zawieźć cię do domu.-Odpowiedział i ciągnął dalej- dzisiaj mam sesje zdjęciowa z jednym z bardziej znanych koreańskich zespołów. Powinni zaraz tu być wiec proszę cię o jedno nie smuć się- podszedł do ciebie i chwycił cię za policzki wymuszając na twej twarzy uśmiech.
-Aaa Oppa puść! Już dobrze SMILE! Pasuje?-Wyszczerzyłaś się
-Od razu lepiej- odwzajemnił uśmiech
        Do pokoju weszło 6 młodych chłopaków i jakiś jeden starszy pan.
-Witam nazywam się _, _, _, _ (nazwisko) Piotr i będę z wami dzisiaj pracował- zwrócił się do przybyłych twój brat
-Witam jestem menadżerem Exo i bardzo nam miło, że tak znany fotograf będzie z nami pracować- uśmiechnął się przyjaźnie mężczyzna
Twój brat przywołał cię gestem ręki. Podeszłaś do niego.
-To jest moja młodsza siostra ______.-Skinęłaś głową- Z pewnych przyczyn rodzinnych musiałem ją ze sobą zabrać, mam nadzieje, że nie będzie ona panu przeszkadzać.
-Oczywiście, że nie. W czym mogłaby mi przeszkadzać tak urocza młoda dama. Może dzięki niej chłopcy bardziej się skupią- zaśmiał się pod nosem.- Chłopaki podejdźcie bliżej.
    Sześć mężczyzn podeszło do was pewnym krokiem i przywitał się okrzykiem.
-We are one! Witamy jesteśmy Exo!
-To jest _____ młodsza siostra pana Piotra dziś z pewnych przyczyn mu towarzyszy w pracy i będzie was obserwować wiec bądźcie dla niej mili.- Powiedział ponownie z szerokim uśmiechem starszy pan.
       Ku twojemu zdziwieniu chłopcy byli naprawdę mili. Wszyscy się tobie przedstawili, krótko o sobie mówiąc. W ten sposób poznałaś Exo, czyli: Suho lidera zespołu pełniącego też rolę troskliwej matki, D.O głównego wokalistę (jednego z kilku xD), Kai'a seksowną dance machine, Beakhyuna głównego wokaliste&gościa od eyelinera, Chanyeol'a rapera i wesołego happy virus'a oraz Sehuna Maknae visuala, który nie lubi być uroczy. Byli naprawdę fajni. Rozmawiała z nimi bez stresu, mimo że każdy był od ciebie starszy. Nie pytali cię o zbędne rzeczy a rozmowa się Kleiła.  Opowiadaliście sobie żarty, co chwila wybuchają śmiechem. Co chwila jeden z nich odchodził, ponieważ zmieniali się w sesjach indywidualnych.
-Kai teraz twoja kolej!- Zawołał Suho który właśnie wracał na swoje miejsce.
-Ok!- Od krzyknął tancerz do lidera- do zobaczenia później - skierował te słowa w twoją stronę i już go nie było.
-Ej chłopaki, dlaczego Kai jest tym seksowny w zespole? Według mnie jest bardziej żartownisiem czy coś w tym stylu.
-Tu nie chodzi o jego charakter tylko hmm... Jakby Ci to wyjaśnić? Spójrz- powiedział Chanyeol i jednocześnie obrócił cię w stronę scenerii.
-Wooo-wydusiłaś z siebie- na sesji to zupełnie inny człowiek. Wow ile charyzmy- zachwycałaś się.
-Halo ziemia do _____.-Z rozmyślań wyrwał Cię głos Sehuna- nie patrz tak a niego, bo wypalisz w nim dziurę- zaśmiał się pod nosem
-A, co zazdrosny jesteś?- Skwitowałaś.
Chyba myślał, że się zmieszasz po jego komentarzu, jednak przyniosło to zupełnie inny skutek i teraz on siedział z lekko rumianą twarzą.
-Omo, jaki ty jesteś uroczy jak się czerwienisz- skomentowałaś zaskoczona
-Nie jestem uroczy i wcale się nie czerwienie! -Szybko zaprzeczył
-A właśnie, że tak- drażniłaś się z nim dalej
-Wcale nie - dale zaprzeczał
-Wcale tak
-Nie
-Tak
-Przestańcie!- Beakhyun podniósł głos- głosujemy
-Przykro mi Sehun, _____ miała rację pięć do jednego- podsumował Sucho
-Kiedyś mi za to zapłacisz.
-Oho już się boję- powiedziałaś z sarkazmem
-SEHUN TERAZ TY!- Usłyszeliście wołanie Kai'a
Chłopak tylko wstał i nie odwracając się w waszą stronę poszedł na sesje. A wy wybuchliście śmiechem.
- Chyba coś mnie ominęło - stwierdził Kai siadając na kanapie.
      Sesja się skończyła. Exo zaprosili cię do swojego dormu. Twojemu bratu było to na rękę, bo miał jeszcze pracę a nie chciał żebyś zanudziła się, kiedy on będzie pracował.
    Skorzystałaś z zaproszenia i już po paru minutach byłaś w ich mieszkaniu. Usiedliście w salonie. Chłopcy chcieli cię lepiej poznać wiec zaczęli zadawać pytania.
-, Jaki jest Twój ulubiony kolor?
-Biały
-Do, której klasy chodzisz?
-3 liceum
-, Jaki jest Twój ulubiony przedmiot szkolny?
-WF
-Jakiego kremu do twarzy używasz?- Spytał D.O
- Żadnego
-Co jak można mieć tak idealną cerę nie używając żadnego kremu!- Wykrzyknął Beakhyun.
-Normalnie
-Z, jakiego kraju pochodzisz?-Teraz pytanie ze strony Sucho.
-Z polski
-Woo daleko
-Co robisz w wolnym czasie?
-Chodzę na zajęcia taneczne
-Tańczysz?- Nagle wszyscy się zainteresowało a w szczególności Kai i Sehun.
-Tak.
- A co trenujesz?
- W sumie to wszystko po trochu. Próbowałam już chyba wszystkiego i nie ma nic, co było by mi obce.
- Kai znaleźliśmy ci brat nią duszę. -Wyszczerzyłaś się Chanyeol.- Mu także żaden taniec nie jest obcy.
-To może małe zawody między ____ a Kai'a. - Zaproponował Suho.
-Dobra dajcie kartkę zobaczymy, kto jest, w czym lepszy.
- Dobra zaczynamy- ogłosił Hunnie- Hip-hop
-_____ ma mocniejsze ruchy wygrywa- wszyscy przytaknęli zgodnie.
-Dalej balet
- Kai chyba dłużej w tym siedzi, ale _____ dotrzymuje mu kroku. Myślę, że tym razem Kai jest lepszy.
Tak upłynęło wam sporo czasu szłaś z chłopakiem łeb w łeb. Reszcie skończyły się chyba pomysły, bo zaczęli wymyślać tańce towarzyskie. Nie przeszkadzało ci to jak mówiłaś wcześniej próbować wszystkiego, Kai najwidoczniej też był pewny siebie, ponieważ już po chwili chwycił cię w swoje obicia i razem tańczyliście tango.
-Salsa!- Nagle ktoś krzyknął
To był taniec namiętności a ty miałaś to tańczyć z nim. "Omo" pomyślałam on był taki seksowny w tańcu. Co jakiś czas jego ręką lądował na twoim biodrze.  No cóż taki styl, co poradzisz. Kai mocno tobą zakręcił i skończyliście ukłonem. Wszyscy zaczęli być brawo. No prawie wszyscy, Sehun siedział udając, że klaszcze odwracając wzrok od waszej dwójki.
-Wow byliście niesamowici - stwierdził Beakhyun.
-Dzięki - odpowiedziałaś równo z Kai'em
     Przez resztę wieczoru oglądaliście film. Był to horror. Oni chyba myśleli, że będziesz się bała, ale nie. Lubiła oglądać horrory i ani trochę się ich nie bałaś. Najbardziej przy filmie wymiękał Suho oppa. Nie spodziewałaś się tego i śmieszyła cię ta sytuacja. Po skończonym filmie chciałaś iść do domu.
-Nie możesz iść do domu, jest za późno żebyś sama wracała.
-, Ale brat będzie się o mnie martwił. Musze wracać
-Nie ma mowy. Zostajesz tutaj na noc.
-Ale...
-Żadnych, ale. Daj telefon.- Rozkazał ci lider-Dobry wieczór z tej strony Suho lider Exo _____ zasiedziała się u nas, bo oglądaliśmy film chce wracać do sama jednak ja twierdzę, że jest za późno wiec czy może u nas przenocować?  Yhy. Tak. Tak. Dziękuję.  Do widzenia.-Rozłączył się - twój brat powiedział, że musi zostać na noc w studiu wiec w sumie całkiem miło, że wyskakujemy z taką propozycją i odbierze cię jutro o 15.
-Ok tylko mam 2 pytania. Pierwsze gdzie śpię a drugie czy mogę dostać jakieś rzeczy na przebranie?
       Dostałaś do swojej dyspozycji mały pokoik dla gości. Było w nim łóżko, biureczko oraz niewielka szafa. Pokój wprawdzie nie zachwycał, ale był bardzo przytulny i wygodny. Na przebranie dostałaś męską koszulkę i dresy. Byłaś ciekawa czyja to własność jednak tego nie zdołała się dowiedzieć. Poszłaś do łazienki wzięła prysznic, po czym przebrana wróciłaś do pokoju i w kulnęłaś się do łóżka.
     Leżąc w samotności całkiem po ciemku zaczęła sobie przypominać wydarzenia z przed południa. W końcu dotarło do ciebie, co tak naprawdę się stało. Straciła oboje rodziców w ciągu jednego dnia. Zaczęłaś ronić łzy i wypłakiwać smutek w poduszkę, nawet nie wiesz ile już tak leżała. Nagle otworzyły się drzwi. Nie miałaś siły żeby zobaczyć, kto to. Poczułaś jak łóżko ugina się pod ciężarem tej osoby.
-_____ - usłyszałam delikatny troskliwy głos Sehuna.
Nie powiedziałaś nic tylko rzuciła mu się w ramiona wtulając się w niego. Chłopak nic nie odpowiedział tylko przytulił cię mocno do siebie pozwalając ci się wypłakać. Kiedy się uspokoiłaś postanowiłaś, że mu powiesz.
-Ja dzisiaj straciłam oboje rodziców. Matka miała rozwijającą się chorobę psychiczną i dźgnęła ojca nożem prosto w serce.- Z twoich oczu znowu potoczyły się łzy.
Sehun nic nie mówił tylko przytula cię. To było z jego strony miłe. Czułaś, że Cię słucha i rozumie. Wtulając się w niego nawet nie wiesz, kiedy zasnęłaś.
       Obudziła się w ciepłych i silnych ramionach Sehuna. On już nie spał i z uśmiechem patrzył w twoje oczy. Odsunęłaś się od niego i podniosła się do siadu.  On również to uczynił.
-_____. Muszę ci coś powiedzieć. Może to nie odpowiednia pora, ale... Zakochałem się w tobie.
-Sehun- wyszeptałaś
- Byłem strasznie zazdrosny jak wczoraj zachwycałaś się Kai'em albo jak z nim tańczyłaś. Byłem naprawdę strasznie zazdrosny. Wiec musiałem ci to powiedzieć.
-Sehun ja...
-Tak wiem, że to nieodpowiedni moment i...-Uderzyłaś go w ramię
-Sehun pabo daj mi coś powiedzieć- zwróciłaś mu uwagę
-Przepraszam już się zamykam- przyłożył sobie palec do ust.
-Ahh lubisz mi utrudniać plany.- Chwyciła za jego rękę, którą zakrywał swoje usta, odsunęłaś ją a następnie pocałowałaś go w usta. On, czym prędzej odwzajemnił pocałunek.
-Też ciebie kocham.

      Dzięki niemu i reszcie Exo przetrwałaś ten trudny okres w swoim życiu. Skończyłaś liceum z dobrymi wynikami i spełniałaś się, jako tancerka Exo. Kilka razy nawet tańczyłaś sama z Kai'em towarzyski na dużej scenie. A twój chłopak Sehun zawsze był o to zazdrosny.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za błędy i zapraszam do komentowania
Ati

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz